Nie ma to jak wstać o godzinie 5:00 rano i zasuwać z chłopakami do studia. Większość drogi przespałam a drugą mniejszość kręciłam się w samochodzie z braku wygody, no ale gdy dojechaliśmy na miejsce to usiadłam sobie na skórzanej sofie i po prostu usnęłam. Ocknęłam się gdy było już po siódmej, zwlekłam się z kanapy i ruszyłam szukać studia chłopców. Pewna miła pani wskazała mi drogę więc byłam na miejscu wcześniej niż myślałam. Gdy poszłam do wskazanego miejsca, zobaczyłam chłopaków stojących przed mikrofonami, ledwo stali na nogach a oczy praktycznie mieli zamknięte. Aż zrobiło mi się ich żal, wybiegłam więc szybko ze studia i złapałam najbliższy autobus.
* Oczami Harrego *
Nagrywanie o tak okropnie wczesnej porze jest beznadziejnie straszne. Tak mi się chciało spać że ledwo wytrzymywałem, ale chyba nie tylko ja.
Gdy byliśmy już pod końcem nagrywania nowego kawałka do pokoju wparadowała Jane, i to nie sama lecz z czymś.
- Elo elo pobudka! Przyniosłam wam coś ma rozbudzenie! - krzyknęła wchodząc i kładąc duże pudło na stoliczku.
- Co nam przyniosłaś?- jako pierwszy podbiegł oczywiście Horan. Jane otworzyła karton i wyjęła z niego kawę oraz różnego rodzaju bułki i inne cudnie wyglądające rzeczy.
- Byłam w Strasburg'u i pomyślałam że kawa was rozbudzi, w dodatku nic nie jedliście dzisiaj.
- Jesteś aniołem wiesz?- zaśmiał się Niall
- Teraz już wiem.- uśmiechnęła się szeroko i spojrzała na mnie, po czym podeszła do mnie.
-Proszę.- wręczyła mi kubek i lekko się do mnie uśmiechnęła.
- Wiesz.. fakt jesteś aniołem.- powiedziałam i uściskałem ją. Usłyszałem jej cichy chichot, ale na prawdę ona jest takim aniołkiem.
- No dzięki.- odpowiedziała. - No i jak skończyliście już nagrywanie ?- odeszła i wzięła swoją kawę do ręki po woli ją popijając.
- Już kończymy.- powiedział Liam.
- Aha dobra, to wy tu jedzcie a ja idę.
- Zostań z nami ! - krzyknął Lou.
- Dobra nagrywajcie ja potem przyjdę.- posłała nam całusa i wyszła.
Jane jest na prawdę fantastyczną dziewczyną, tylko czemu teraz dopiero zdałem sobie z tego sprawę gdy ten palant z The Wanted ją podrywa?! Harry.. debilu !
* Oczami Jane *
Usiadłam sobie na kanapie na korytarzu. Byłam tam zupełnie sama, nikogo nie było ani nikt nie chodził. Pustka. Nudziło mi się więc wzięłam leżącą koło mnie gitarę i zaczęłam sobie śpiewać.
You made me insecure
Told me I wasn't good enough
But who are you to judge?
When you're a diamond in the rough
I'm sure you got some things
You'd like to change about yourself
But when it comes to me
I wouldn't want to be anybody else
Na na na na na na na na na na na na na ...
Usłyszałam hałas za sobą, aż podskoczyłam z przerażenia, szybko się odwróciłam. Zobaczyłam Harrego leżącego na podłodze a raczej przykrytego kwiatkiem.
- Kto stawia paprotki na korytarzu! - wrzasnął próbując wydostać się z pod dużej rośliny. To było takie śmieszne że zaczęłam się niepohamowanie śmiać. Po chwili podeszłam do niego i pomogłam mu się wydostać xd
- Wiesz co ci powiem.. dużo osób stawia kwiatki na korytarzu.
- Aa.- odpowiedział zawstydzony. Teraz sobie pewnie myśli , jak mógł się tak wygłupić.
-A tak właściwie to co robiłeś?- skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej.
- Ym.. a tak sobie chodziłem.- zaczesał włosy do góry.
- I tak się na ciebie paprotka sama rzuciła?.- podniosłam jedną brewkę.
- Nooo.. tak.- prychnęłam cicho śmiechem.
- A to nie dobra.
- Świetna piosenka.- uśmiechną się do mnie. Aha czyli podsłuchiwał, a teraz zwala winę na kwiatuszka
- Dzięki, może następnym razem uważaj lepiej jak podsłuchujesz.- wyszczerzyłam się
- Nie podsłuchiwałem.
- Yhy wcale.
- Po prostu to było słychać.
- Mogłeś zatkać uszy.
- Ale za ślicznie śpiewasz, niemogłem.- przewróciłam oczami i wypuściłam ze świstem powietrze. - Mam pomysł, choć! - złapał mnie za rękę i zaprowadził z nim do studia , posadził mnie na taboreciku Zaśpiewaj tą piosenkę jeszcze raz od nowa i całą, a ja cię nagram.
- What?! Nie ma mowy.!
- Prosimy! - poprosili chłopcy chórem. Jeszcze ich tu brakowało xd
- Nie. Ja nie umiem tak.
- Ale to nie jest nic strasznego, uwierz nam.- odezwał się Zayn.- A poza tym chcemy posłuchać piosenki twojej. Proszę.- zrobili błagające miny.
- Ale nie umiem jak ktoś mnie nagrywa.- to był praktycznie największy problem.
-Nie zwracaj na to uwagi.-powiedział Hazza.
- Spróbuję ale potrzebuję kilku gitarzystów i kilka osób do chórku.
- Ok załatwione.- po dziesięciu minutach pokazałam panom jak mają grać na gitarze a chórkom co mają śpiewać. Usiadłam na krzesełku a Harry dał znać że możemy zaczynać.
http://m.youtube.com/?#/watch?v=D1CE2cg0Z6k
I wouldn't wanna be anybody else
Heey
You made me insecure
Told me I wasn't good enough
But who are you to judge?
When you're a diamond in the rough
I'm sure you got some things
You'd like to change about yourself
But when it comes to me
I wouldn't want to be anybody else
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
I'm not beauty queen
I'm Just beautiful me
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
You've got every right
To a beautiful life
Come on
Who says?
Who says you're not perfect?
Who says you're not worth that?
Who says you're the only one that's hurting?
Trust me
That's the price of beauty
Who says you're not pretty?
Who says you're not beautiful?
Who says?
It's such a funny thing
How nothing's funny when it's you
You tell'em what you mean
But they keep whiting out the truth
It's like a work of art
That never gest to see the light
Keep you beneath the stars
Won't let you touch the sky
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
I'm not beauty queen
I'm just beautiful me
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
You've got every right
To a beautiful life
Come on
Who says?
Who says you're not perfect?
Who says you're not worth that?
Who says you're the only one that's hurting?
Trust me
That's the price of beauty
Who says you're not pretty?
Who says you're not beautiful?
Who says?
Who says you're not star potential?
Who says you're not presidential?
Who says you cant be in movies?
Listen to me
Listen to me
Who says you don't pass the test?
Who says you can't be the best?
Who said?
Who said?
Won't you tell me who said that?
Yeeeaah
Who says?
Who says?
Who says you're not perfect?
Who says you're not worth that?
Who says you're the only one that's hurting?
Trust me
That's the price of beauty
Who says you're not pretty?
Who says you're not beautiful?
Who says?
Who says you're not perfect?
Who says you're not worth that?
Who says you're the only one that's hurting?
Trust me
That's the price of beauty
Who says you're not pretty?
Who says you're not beautiful?
Who says?
*
Nie chciałabym być nikim innym.
Heey
Sprawiłeś, że czuję się niepewnie
Powiedziałeś, że nie byłam wystarczająco dobra
Lecz kim Ty jesteś by oceniać?
Sam jesteś nieoszlifowanym diamentem
Jestem pewna, że jest kilka rzeczy
Które chciałbyś w sobie zmienić
Ale jeśli chodzi o mnie
To nie chciałabym być kimś innym
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
Nie jestem królową piękności
Jestem po prostu piękną sobą
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
Masz pełne prawo
Do pięknego życia
Dalej
Kto mówi?
Kto mówi, że nie jesteś perfekcyjna?
Kto twierdzi, że nie jesteś tego warta?
Kto uważa, że tylko Ty cierpisz?
Zaufaj mi
Taka jest cena piękna
Kto mówi, że nie jesteś ładna?
Kto mówi, że nie jesteś piękna?
Kto mówi?
To taka śmieszna rzecz
Jak nic, co ma związek z Tobą nie jest zabawne
Mówisz im, o co ci chodzi
Lecz ich nie obchodzi prawda
To jest jak dzieło sztuki
Które nigdy nie ujrzy światła dziennego
Trzymają Cię pod gwiazdami
Nie pozwolą dotknąć nieba
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
Nie jestem królową piękności
Jestem po prostu piękną sobą
Na na na na na na na na na na na na na
Na na na na na na na na na na na na na
Masz pełne prawo
Do pięknego życia
Dalej
Kto mówi?
Kto mówi, że nie jesteś idealna?
Kto twierdzi, że nie jesteś tego warta?
Kto uważa, że tylko Ty cierpisz?
Zaufaj mi
Taka jest cena bycia piękną
Kto mówi, że nie jesteś ładna?
Kto mówi, że nie jesteś piękna?
Kto mówi?
Kto mówi, że nie masz potencjału na gwiazdę?
Kto mówi, że nie jesteś prezydencka?
Kto mówi, że nie możesz grać w filmach?
Posłuchaj mnie
Posłuchaj mnie
Kto mówi, że nie zdasz testu?
Kto mówi, że nie możesz być najlepsza?
Kto powiedział?
Kto powiedział?
Nie powiesz mi, kto tak powiedział?
Yeeeeeaah
Kto mówi ?
Kto mówi?
Kto mówi, że nie jesteś idealna?
Kto twierdzi, że nie jesteś tego warta?
Kto uważa, że tylko ty cierpisz?
Zaufaj mi
Taka jest cena bycia piękną
Kto mówi, że nie jesteś ładna?
Kto mówi, że nie jesteś piękna?
Kto mówi?
Kto mówi, że nie jesteś idealna?
Kto twierdzi, że nie jesteś tego warta?
Kto uważa, że tylko ty cierpisz?
Zaufaj mi
Taka jest cena bycia piękną?
Kto mówi, że nie jesteś ładna?
Kto mówi, że nie jesteś piękna?
Kto mówi?
Śpiewając, w studiu zgromadziło się tyle osób że coraz bardziej zżerała mnie trema ale gdy skończyłam wszyscy zaczęli bić brawo i krzyczeć, aż byłam zdziwiona.
- Wow to było świetne! - odezwał się podekscytowany Niall
- To było fantastyczne.- wtrącił się Styles mówiąc to bardziej do Horana. Niall fuknął i poszedł do reszty. Koło mnie został Harold.
- Serio ci się podobało czy mówisz to tak z grzeszności?!- zrobiłam poważną twarz.
- No jasne że mówię prawdę ! Masz wspaniały głos a do tego piękne piszesz piosenki..- rozmawiałam z nim dłuższą chwilę gdy ktoś nam przerwał.
- Hej..- koło mnie stanęła ładna blondynka z nie zbyt długimi włosami. Zkąś ją kojarzyłam ale nie mogłam sobie przypomnieć. Z kąd.
- Hej?- odpowiedziałam
- Nie przedstawiłam się.. Perrie Edwards, miło mi cię poznać.- podała mi rękę którą oczywiście przyjęłam. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę że to Perrie z Little Mix! omg !
- Jane, miło mi.
- Ta piosenka to twoja kompozyzja? - spytała zdziwiona.
- No nie wiem czy mam się przyznawać.- zaśmiałyśmy się.- Taak.
- Niesamowita ! Jane miała bym dla ciebie pewną propozycję..- zaczęła powoli
- W takim razie zamieniam się w słuch.
- Jeżeli ty takie piosenki piszesz.. to... czy byłaby możliwość abyś napisała dla nas jakąś piosenkę? - stanęłam jak słup, nrml szczęka mi opadła. - Oczywiście za odpowiednią dla ciebie sumą.- dodała szybko widząc moją reakcję.
- Chcesz żebym napisała piosenkę dla Little Mix? - niedowierzałam nadal
- Tak, bardzo byśmy chciały. Twoja piosenka była super czyli masz wielki talent i ogromny potencjał do komponowania tekstów. Czyli jak ?.
- Oczywiści.- uśmiechnęłam się szeeeroko do niej. Myślałam że zacznę skakać z radości.
-W takim razie dam ci swój numer, a ty odezwiesz się do mnie ok?
- Naturalnie.- Perrie zapisała mi w telefonie swój numer, obiecałam jej że jutro do niej zadzwonie.
- O boże Harry słyszałeś to !!- rzucił mu się na szyję i po prostu radość mnie roznosiła od środka. Po chwili zeszłam na ziemię i puściłam go.
- Słyszałem, gratulacje.- puścił mi oczko.
- Hazzuś to dzięki tobie! Przecież gdybym nie zaśpiewała to by mi tego nie zaproponowała. Jesteś boski Styles! - spojrzałam mu głębko w jego zielone paczadeła i cmoknęłam go w policzek, następnie uśmiechnęłam się do niego i popędziłam poinformować Louisa i resztę brygady o mojej nowej nowince, muszę jeszcze zadzwonić do Alex. OMG !! *.*
__________________________
Elo :D
Napisałam ten rozdział pod wpływem emojcji (przez jedną noc) i uważam że nie jest najgorszy, ale to oczywiście moje zdanie więc chcę aby KAŻDY czytający rozdział skomentował go i napisał swoją opinię (:
Następny rozdział pojawi już się trochę szybciej choć zaczęłam teraz prowadzić trzeciegi bloga na którego ZAPRASZAM !! Jest dopiero prolog ale zachęcam do komentowania! To ważne (:
* www.lost-in-the-dreams.blogspot.com
+ zapraszam na drugiego swojego bloga w którym ostatnio pojawił się nowy rozdział ;p
* www.niebieskookiecudo.blogspot.com