niedziela, 5 stycznia 2014

Rozdział 11

 komentujcie ~!~ ;)

Usiadłam na łóżku i oczekiwałam na przyjście Harry'ego. Zdjęłam z siebie bluzę i położyłam ją u siebie na kolanach. Nie wiem czemu ale zaczęłam ją miziać. Takie tam moje zboczeństwa xd.
- Już jej tak nie prasuj.- zaśmiał się Hazz, a ja głupia nawet nie zauważyłam kiedy on przyszedł.
- Wiesz co głupi jesteś.- zaśmiałam się i wypiełam mu język na co odpowiedzią było to samo.

- To masz coś dla mnie na przebranie?
- Yhm. Proszę , trochę będzie z duża ale no nic nie zrobię.- chłopak podał mi bluzkę z napisem HIPSTA PLEASE i jakieś dresy.
- A i łazienka jest tam po lewo.
- Ok, dzięki.- wstałam z łóżka i pomaszerowałam do łazienki. Zdjęłam mokre ubranie i powiesiłam na grzejniku, żeby szybciej wyschło. Przebrałam się w suche ubrania. Muszę przyznać że wyglądałam dość dziwnie. Za duże dresy i szeroka bluzka ;/ . No nic. Związałam włosy w luźnego koczka i wyszłam z łazienki. Zeszłam po schodach na dół gdzie już wszyscy powinni być. Alex miała za dużą bluzkę Louis'a w paski. Wyglądała sweetaśnie, więc nie mogłam się powstrzymać i chciałam zrobić jej zdjęcie. Przeszukałam kieszenie lecz nie znalazłam w nich telefonu.
- Ej nie wiecie gdzie jest moja komóra.?- zapytałam spoglądając w stronę chłopców którzy coś chowali za plecy.
- Ymm.. nie .- odezwał się Zayn patrząc dziwnie na resztę. Coś mi tu nie gra.
- A wy co tam chowacie.?- próbowałam zajrzeć za plecy Lou który coś ewidentnie ukrywał.
- Nic..- odezwał się Harry
- No widzę że coś tam macie, pokażcie.- próbowałam ich prosić ale się nie udało, więc się wkurzyłam i wyrwałam Louis'owi rzecz z ręki. Tą rzeczą okazał się mój telefon.
- Wy łajzy !!!- krzyknęłam i zaczęłam bić Louisa w ramię.- Ja waszych telefonów nie oglądam więc wara od mojego.- walnęłam się na sofę koło Alex. Strzeliłam focha na tych tamtych. zasłużyli sobie.
- Fajne masz zdjęcia.- zaśmiał się blondynek. Yghh... Spokojnie Jane, wdech i wydech, opanuj emocje. Wgapiłam się w telewizor, chociaż że był nie włączony.
-To co teraz oglądamy.?- zapytał Liam.
- To teraz może obejrzmy np.. Rio.- zaproponowała Alex.
- No to włączaj Zayn ja idę po popcorn.- dodał Niall. Po chwili już zaczęła się baja i Nialler wrócił z miską pełną popcornu. koło mnie 'nie'styety usiadł Harry. Na niego też miałam focha więc się nie odzywałam.
- Ej chcesz popcorn.- zapytał Liam podstawiając mi miskę prawie pod sam nos. Ja oczywiście nic się nie odezwałam, jak foch to foch.
- No nie gniewaj już się.- walnął mnie lekko łokciem Hazza . A ja nic, cisza. - Nie gniewaj się słyszysz.?- ja cisza.
- No ejj.- dźgnął mnie palcem w brzuch.
- Zabieraj te łabczyska, no już.- ździeliłam go po łapach, przy czym się cicho zaśmiałam.
- Wiedziałem że już się nie gniewasz.- wyszczerzył się
- A właśnie że się gniewam, bo szperacie w moim telefonie bez pytania.- powiedziałam ostro, żeby zobaczyli że mówię poważnie.
- Dobra to był pierwszy i ostatni raz.- rzucił Liam
- Mam taką nadzieję.- powiedziałam po czym dźgnęłam Harry'ego w brzuch.- Oddaję.
- No weźź to bolało.- zrobił obrażoną minkę .
- No i dobrze.- zaśmiałam się i źgnęłam go jeszcze raz.
- NO nie moja droga koleżanko , tak to się nie będziemy bawić. - powiedział poważnie po czym zaczął mnie gilgotać..

___________________________________________________________

WIEM WIEM.. rozdział beznadziejny i krótki, no ale na prawdę nie miałam czasu go napisać. Nie wiem czy wiecie ale pomagam jednej koleżance pisać bloga. Czyli mam ogółem dwa blogi do pisania i nie mam tak dużo czasu. Teraz u mnie jest noc , bo dokładnie 02:36 a ja pisze rozdział. COOL xd. No ale poświęcam się dla was ;p. Następny rozdział wkrótce. Trzymajcie się , buziaki ;3

komentujcie ;3

9 komentarzy:

  1. Co ty mówisz? Jaki beznadziejny? Jest świetny, cudowny, fantastyczny, zaje***** :D. Zapraszam do mnie
    http://never-ending-story-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro zależy Ci na mej opini to proszę
    Blog jest fajny, rozdziały głupie, bez sensu..
    Żartowałam xd. Naprawdę fajny. Będę go czytała i komentowała c:
    //Natalaa xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny tylko jakiś taki strasznie krótki mi się wydaje! ;c
    Moje rozdziały też głównie powstają w nocy wiem znam to uczucie, że na zegarku już ostro po północy, a ja siedzę nad laptopem i stukam w klawisze jak głupia.
    Czekam na kolejny i życzę dużo weny! :)


    Zapraszam na nowy rozdział, który własnie się pojawił! :)
    http://all-our-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nominowałam cię do Liebsten Awards, więcej informacji tutaj http://niebezpiecznie-przystojny.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny rozdział . Naprawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nominowałam cię do Libster Awards :)
    Więcej info. http://mential-stories-from-me.blogspot.com/2014/01/4-i-rented-plane-and-surprise.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje wszystkim za nominacje ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesuuuuuu !! *.*
    Kocham Tego Bloga . !
    A rozdział ZA-JE-BI-STY . !!! ♥

    ~ Katy . ; *

    OdpowiedzUsuń

CZYTASZ = KOMENTUJESZ !!!